Asteriks Biały Irys Tom 40
Cena produktu
Cena detaliczna – rynkowa cena produktu, często jest drukowana przez wydawcę na książce.
Najniższa cena z 30 dni – najniższa cena sprzedaży produktu w księgarni z ostatnich 30 dni, obowiązująca przed zmianą ceny.
Wszystkie ceny, łącznie z ceną sprzedaży, zawierają podatek VAT.
Koszty dostawy
Odbiór w punkcie
Dostawa na adres
Czas oczekiwania na zamówienia = realizacja + dostawa przez przewoźnika
Zobacz więcejSzczegóły produktu
Więcej informacji
EAN | 9788328166196 |
---|---|
SKU | 101153926 |
Liczba stron | 48 |
Data wydania | 27 paź 2023 |
Seria/Cykl | ASTERIKS |
Wymiary | 21.6x28.5cm |
Oprawa | miękka |
Bohater | Asteriks |
Wydawca | Egmont |
Ilustrator | Didier Conrad |
Scenarzysta | FabCaro |
Tłumacz | Marek Puszczewicz |
Podmiot odpowiedzialny | Story House Egmont Inflancka D lok. 4C 01-198 Warszawa PL ksk@egmont.pl 48228384100 |
Producent odpowiedzialny | Story House Egmont Inflancka D lok. 4C 01-198 Warszawa PL ksk@egmont.pl 48228384100 |
- Data wydania
- 27 paź 2023
- Seria/Cykl
- ASTERIKS
- Oprawa
- miękka
- Tłumacz
- Marek Puszczewicz
- Ilustrator
- Didier Conrad
- Scenarzysta
- FabCaro
Asteriks Biały Irys Tom 40
Recenzje (13)
Ten produkt nie ma jeszcze żadnych recenzji
Możesz być pierwszą osobą, która podzieli się swoją opinią i pomoże innym w dokonaniu wyboru!
Ten rok mogę uznać za asteriksowo udany. Bo w końcu, po długich latach, zdobyłem wszystkie tomy serii, przeczytałem każdy z nich i jeszcze na bieżąco całkiem sporo rzeczy z tego uniwersum poznaje. Ale większość tego wszystkiego to tak gdzieś obok, spin-offy, dodatki, fajne, ale jednak na główny cykl najbardziej się czeka. No i teraz się doczekaliśmy. I to czterdziestego już z kolei, więc w sumie jubileusz, nie jakiś okrągły, ale jednak i… I jest przyjemnie, wiadomo to nie to, co gdy nad wszystkim czuwali Goscinny i Uderzo, ale nadal dobrze się czyta i miło jest do tego wszystkiego wrócić.
Coś się dzieje w wiosce Galów. Coś dzieje się z ich wodzem. Ale co takiego? I o co chodzi z białym irysem, który wydaje się mieć jakiś związek ze wszystkim, co się dzieje?
Ten tom to nie tylko równo czterdziestka tomów serii, ale i kolejna zmiana. Tym razem na stołku scenarzysty, bo tę rolę po Jeanie-Yvesie Ferrim przejmuje kryjący się pod pseudonimem FabCaro Fabrice Caro, czyli gość z doświadczeniem (acz w naszym kraju nieznany). No i wiadomo, jego scenariusz to nie to samo, co fabuły Goscinnego, bliżej mu do poprzedników, którzy zajmowali się serią po autorze „Iznoguda”, ale i tak jest nieźle. Bo może i seria nie osiągnęła i pewnie już nie osiągnie takiego poziomu, jak w swoich najlepszych latach, ale wciąż trzyma pewien zaskakująco niezły poziom.
Co tu dużo mówić: najnowsza część komiksu dostarcza wszystkiego tego, co zawsze podobało się w serii. Mamy więc dużo humoru, zabawę nazwami, przygody, szybkie tempo, porcję zagrożeń i nieodzowne spuszczanie łomotu Rzymianom. Wiele charakterystycznych dla „Asteriksa” scen także powraca w nowych konfiguracjach, a całość dobrze się czyta. Pomysł jest, jest co stare i co nowe i przede wszystkim jest zabawa dla dużych i małych.
Nie zmienia się natomiast znakomita szata graficzna, która od początku serii zachwyca i wciąż pozostaje równie znakomita, jak dekady temu nawet, jeśli zmienili się autorzy. W końcu już sam Uderzo pod koniec swej pracy nad „Asteriksem”, korzystał z pomocy innych twórców, a ci, którzy przejęli cykl po nim, w znakomitym stylu odtwarzają jego charakterystyczną kreskę. I to się nadal super ogląda, aż serce i gęba się cieszą. I chciałoby się więcej, choćby dla samych rysunków.
W skrócie, nadal warto. Nadal ma to swój urok. I widać, że nadal jest na topie, skoro polska premiera odbywa się równocześnie ze światową. Fajnie było, fajnie pewnie też będzie w przyszłości. I… Chętnie jeszcze kiedyś tu wrócę.
Dzielni Galowie powracają w kolejnej komiksowej odsłonie! Ten powrót bardzo cieszy - nieco zbyt długo nie mieliśmy z nimi ostatnio kontaktu ;) Ów powrót będzie zarazem odpowiedzią na pytanie o to, co stało się z Panoramiksem, a także rozwiązaniem zagadki pewnego bardzo rzadkiego kwiatu: białego irysa.
„Wystarczy, żeby zakwitł choć jeden irys, aby rozświetlić cały las” – czytamy w czterdziestej przygodzie Asteriksa i Obeliksa. Co się stało z naszym ulubionym galijskim wodzem Asparanoiksem i dlaczego ma taką skwaszoną minę? Czy jest związana z tytułowym Białym Irysem?...
Ten bardzo specyficzny kwiat wręcz odurzał swoim zapachem. Świat rzymski, podobnie jak Galia, to terytoria, które mały kwiat zajmował na długo przed jego mieszkańcami. Niosąc dobre wieści i życzliwość, oświetlał doliny i równiny swoją mądrością, zanim ozdobił świątynie lub stał się składnikiem eliksirów.
Historia jak zawsze jest wesoła i pełna niepodrabialnego humoru, za który całe rzesze czytelników pokochały wojowniczych, dzielnych Galów. Kolejna odsłona lubianych bohaterów po prostu cieszy :) Szkoda troszeczkę, że to bardziej album filmowy, aniżeli komiks sensu stricte (choć konwencja komiksowa jest jak najbardziej zachowana), jednak w niczym nie umniejsza to treści i oprawy graficznej, o które zadbali autorzy.
Autorami są francuski rysownik Didier Conrad (to już jego szósty album o słynnych Galach) oraz debiutujący w tej serii francuski scenarzysta Fabrice Caro, pseud. FabCaro (autor wielu komiksów i powieści, m.in. serię „Zaï, zaï, zaï, zaï”).
Seria francuskich komiksów, wymyślona w 1959 roku przez scenarzystę i mistrza humoru René Goscinny’ego oraz rysownika Alberta Uderzo, od chwili premiery w październiku 1959 roku na łamach magazynu „Pilote” podbiła serca najpierw Francuzów i Belgów, a potem – stopniowo – reszty świata, stając się jednym z fenomenów kultury popularnej XX wieku.
Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Asteriks.-Bialy-Irys.-Tom-40,75819049,p.html
Egmont Polska - dzięki!
#białyirys #asteriks #AsteriksiObeliks #EgmontPolska #Komiks #egmont #komiksdladzieci #dladzieci #cosnapolce #booksforkids #światkomiksu #comicbook #comicbookforkids
Ten rok mogę uznać za asteriksowo udany. Bo w końcu, po długich latach, zdobyłem wszystkie tomy serii, przeczytałem każdy z nich i jeszcze na bieżąco całkiem sporo rzeczy z tego uniwersum poznaje. Ale większość tego wszystkiego to tak gdzieś obok, spin-offy, dodatki, fajne, ale jednak na główny cykl najbardziej się czeka. No i teraz się doczekaliśmy. I to czterdziestego już z kolei, więc w sumie jubileusz, nie jakiś okrągły, ale jednak i… I jest przyjemnie, wiadomo to nie to, co gdy nad wszystkim czuwali Goscinny i Uderzo, ale nadal dobrze się czyta i miło jest do tego wszystkiego wrócić.
Coś się dzieje w wiosce Galów. Coś dzieje się z ich wodzem. Ale co takiego? I o co chodzi z białym irysem, który wydaje się mieć jakiś związek ze wszystkim, co się dzieje?
Ten tom to nie tylko równo czterdziestka tomów serii, ale i kolejna zmiana. Tym razem na stołku scenarzysty, bo tę rolę po Jeanie-Yvesie Ferrim przejmuje kryjący się pod pseudonimem FabCaro Fabrice Caro, czyli gość z doświadczeniem (acz w naszym kraju nieznany). No i wiadomo, jego scenariusz to nie to samo, co fabuły Goscinnego, bliżej mu do poprzedników, którzy zajmowali się serią po autorze „Iznoguda”, ale i tak jest nieźle. Bo może i seria nie osiągnęła i pewnie już nie osiągnie takiego poziomu, jak w swoich najlepszych latach, ale wciąż trzyma pewien zaskakująco niezły poziom.
Co tu dużo mówić: najnowsza część komiksu dostarcza wszystkiego tego, co zawsze podobało się w serii. Mamy więc dużo humoru, zabawę nazwami, przygody, szybkie tempo, porcję zagrożeń i nieodzowne spuszczanie łomotu Rzymianom. Wiele charakterystycznych dla „Asteriksa” scen także powraca w nowych konfiguracjach, a całość dobrze się czyta. Pomysł jest, jest co stare i co nowe i przede wszystkim jest zabawa dla dużych i małych.
Nie zmienia się natomiast znakomita szata graficzna, która od początku serii zachwyca i wciąż pozostaje równie znakomita, jak dekady temu nawet, jeśli zmienili się autorzy. W końcu już sam Uderzo pod koniec swej pracy nad „Asteriksem”, korzystał z pomocy innych twórców, a ci, którzy przejęli cykl po nim, w znakomitym stylu odtwarzają jego charakterystyczną kreskę. I to się nadal super ogląda, aż serce i gęba się cieszą. I chciałoby się więcej, choćby dla samych rysunków.
W skrócie, nadal warto. Nadal ma to swój urok. I widać, że nadal jest na topie, skoro polska premiera odbywa się równocześnie ze światową. Fajnie było, fajnie pewnie też będzie w przyszłości. I… Chętnie jeszcze kiedyś tu wrócę.
Dzielni Galowie powracają w kolejnej komiksowej odsłonie! Ten powrót bardzo cieszy - nieco zbyt długo nie mieliśmy z nimi ostatnio kontaktu ;) Ów powrót będzie zarazem odpowiedzią na pytanie o to, co stało się z Panoramiksem, a także rozwiązaniem zagadki pewnego bardzo rzadkiego kwiatu: białego irysa.
„Wystarczy, żeby zakwitł choć jeden irys, aby rozświetlić cały las” – czytamy w czterdziestej przygodzie Asteriksa i Obeliksa. Co się stało z naszym ulubionym galijskim wodzem Asparanoiksem i dlaczego ma taką skwaszoną minę? Czy jest związana z tytułowym Białym Irysem?...
Ten bardzo specyficzny kwiat wręcz odurzał swoim zapachem. Świat rzymski, podobnie jak Galia, to terytoria, które mały kwiat zajmował na długo przed jego mieszkańcami. Niosąc dobre wieści i życzliwość, oświetlał doliny i równiny swoją mądrością, zanim ozdobił świątynie lub stał się składnikiem eliksirów.
Historia jak zawsze jest wesoła i pełna niepodrabialnego humoru, za który całe rzesze czytelników pokochały wojowniczych, dzielnych Galów. Kolejna odsłona lubianych bohaterów po prostu cieszy :) Szkoda troszeczkę, że to bardziej album filmowy, aniżeli komiks sensu stricte (choć konwencja komiksowa jest jak najbardziej zachowana), jednak w niczym nie umniejsza to treści i oprawy graficznej, o które zadbali autorzy.
Autorami są francuski rysownik Didier Conrad (to już jego szósty album o słynnych Galach) oraz debiutujący w tej serii francuski scenarzysta Fabrice Caro, pseud. FabCaro (autor wielu komiksów i powieści, m.in. serię „Zaï, zaï, zaï, zaï”).
Seria francuskich komiksów, wymyślona w 1959 roku przez scenarzystę i mistrza humoru René Goscinny’ego oraz rysownika Alberta Uderzo, od chwili premiery w październiku 1959 roku na łamach magazynu „Pilote” podbiła serca najpierw Francuzów i Belgów, a potem – stopniowo – reszty świata, stając się jednym z fenomenów kultury popularnej XX wieku.
Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Asteriks.-Bialy-Irys.-Tom-40,75819049,p.html
Egmont Polska - dzięki!
#białyirys #asteriks #AsteriksiObeliks #EgmontPolska #Komiks #egmont #komiksdladzieci #dladzieci #cosnapolce #booksforkids #światkomiksu #comicbook #comicbookforkids
Chrystus
Mahomed
Marekśmierć
Asteriks Biały Irys Tom 40
Cena produktu
Cena detaliczna – rynkowa cena produktu, często jest drukowana przez wydawcę na książce.
Najniższa cena z 30 dni – najniższa cena sprzedaży produktu w księgarni z ostatnich 30 dni, obowiązująca przed zmianą ceny.
Wszystkie ceny, łącznie z ceną sprzedaży, zawierają podatek VAT.