0 POZYCJI
Koszyk pusty

Hellboy

Hellboy, nieśmiertelny bohater z piekła rodem 
autor: Marcin Waincetel 

Przeznaczeniem Hellboya, komiksowego syna Mike’a Mignoli, było władanie piekłem. Choć czerwonoskóry potwór miał przynieść zgubę ludzkości, to ostatecznie stał się jej obrońcą, dzięki czemu zyskał rzeszę – żeby nie powiedzieć legion – oddanych fanów, którzy zapewnili mu długowieczność. Dość powiedzieć, że rogaty detektyw, jeden z największych specjalistów od spraw paranormalnych, na rynku obecny jest od ponad 25 lat. Mimo upływu czasu nie traci on swojej niezwykłej mocy. A wręcz przeciwnie – tylko zyskuje na znaczeniu.  

Narodziny demona 
Pojawienie się Hellboya było dosyć niespodziewane. Bo choć na początku lat 90. Mike Mignola, uznany amerykański rysownik i ilustrator, który w owym czasie udzielał się głównie w superbohaterskich projektach Marvela („The Incredible Hulk”) oraz DC („World of Krypton”) faktycznie planował stworzenie własnego, w pełni autorskiego komiksu, to raczej nie mógł spodziewać się, że z pomocą przyjdzie mu sam diabeł. A właściwie diabelskie, nieplanowane wcześniej dziecię, czyli Hellboy – pogromca wilkołaków, wampirów, strzyg i upiorów. Wszelkiej maści monstrów znanych ze świata literacko-filmowej grozy. Pierwsza graficzna podobizna kultowego herosa, pogromcy zła, znacząco różniła się jednak od wyglądu współczesnej postaci osobliwego detektywa z Biura Badań Paranormalnych i Obrony. Swoisty praojciec Hellboya, narysowany spontanicznie w 1991 roku na jednym z amerykańskich konwentów, zdecydowanie bardziej niż człowieka przypominał właśnie bestię wyjętą ze średniowiecznego bestiariusza. Mignola przyznał zresztą po latach, że dobrze znane dziś imię do szkicu dodał w ostatniej chwili przed drukiem, zaznaczając przy tym: „nie próbowałem stworzyć postaci. Chciałem tylko narysować potwora”. Demon okazał się jednak wyjątkowo inspirujący. Wszak niedługo później został symbolem zupełnie nowej mitologii komiksowej, której jednym z głównych patronów jest Howard Philips Lovecraft. 

Pierwszy Hellboy przerażał, ale równocześnie budził fascynację. Istota stworzona pod wpływem impulsu, już w zmienionej – zdecydowanie bardziej humanoidalnej formie – dwa lata później, dokładnie 16 lipca 1993 roku, pojawiła się w czarno-białej, czterostronicowej historii opublikowanej w zeszycie komiksowym rozdawanym za darmo podczas San Diego Comic-Con. Tak właśnie rozpoczęła się droga do sławy. 

Promocja Torba Gratis do wyczerpania puli promocyjnej.


Znaleziono: 1 pozycja
Przeglądaj:
Sortuj według:
Wyświetl:
Hellboy. Zew ciemności. Dziki Gon. Tom 5 - 30 %

Hellboy. Zew ciemności. Dziki Gon. Tom 5

Wydawca: Egmont
Hellboy liczy, że u wybrzeży Brytanii wreszcie czeka go upragniony spokój. Sielanka nie trwa jednak długo. Najpierw Hellboy musi rozważyć niecodzienną propozycję, którą składają mu czarownice. Wied...
104,99 zł 149,99 zł
Do koszyka Dodaj do schowka
Znaleziono: 1 pozycja
Przeglądaj:
Sortuj według:
Wyświetl: