Ludzie północy. Saga islandzka. Tom 2
Chwilowo niedostępny
Powiadom o dostępności
Koszty dostawy
Odbiór w punkcie
Dostawa na adres
Czas oczekiwania na zamówienia = realizacja + dostawa przez przewoźnika
Zobacz więcejSzczegóły produktu
Więcej informacji
EAN | 9788328134430 |
---|---|
SKU | 100686310 |
Liczba stron | 296 |
Data wydania | 19 wrz 2018 |
Numer wydania | 1 |
Seria/Cykl | LUDZIE PÓŁNOCY |
Wymiary | 17.0x26.0cm |
Język | polski |
Oprawa | twarda |
Wydawca | Egmont |
Ilustrator | Fiona Staples, Becky Cloonan |
Scenarzysta | Brian Wood |
Tłumacz | Paulina Braiter |
Podmiot odpowiedzialny | Story House Egmont Inflancka D lok. 4C 01-198 Warszawa PL ksk@egmont.pl 48228384100 |
Producent odpowiedzialny | Story House Egmont Inflancka D lok. 4C 01-198 Warszawa PL ksk@egmont.pl 48228384100 |
- Data wydania
- 19 wrz 2018
- Seria/Cykl
- LUDZIE PÓŁNOCY
- Oprawa
- twarda
- Tłumacz
- Paulina Braiter
- Ilustrator
- Fiona Staples, Becky Cloonan
- Scenarzysta
- Brian Wood
Ludzie północy. Saga islandzka. Tom 2
Recenzje (12)
Ten produkt nie ma jeszcze żadnych recenzji
Możesz być pierwszą osobą, która podzieli się swoją opinią i pomoże innym w dokonaniu wyboru!
I takich ich zobaczysz w tym tomiszczu, a każda ze wspomnianych historii zawartych w tym zbiorku jest inna i zróżnicowana. Opowiadają one rożnych Wikingach, czasem zdobywcach i mordercach, ale także o osadnikach, kupcach i uciekinierach z Norwegii. Bo w tym tkwi siła tej serii, iż poznajesz Wikingów i to bardzo, bardzo często z tak zwanej żabiej perspektywy, czyli oddolnie i z perspektywy jednej osoby, albo normańskiej rodziny, a na ich tle odkrywasz ich zasady moralne, ale i wierzenia i prawa oraz dalsze karty, składające się na większą historię ich ludu . A mianowicie dowiadujesz się o wyprawach łupieskich, inwazjach, walkach pierwszych osadników o przetrwanie, starciach klanów, o przyjęciu chrześcijaństwa i przede wszystkim o żmudnym codziennym życiu na Islandii.
A ten obraz jest bardzo wiarygodny i pozwala maksymalnie wciągnąć się w lekturę. A nie dość tego wszelacy bohaterowie mają coś do powiedzenia, a zarazem mają bardzo dużo za uszami. Nie są ani dobrzy, ani źli! Nie są w charakterze ani czarni, ani biali, lecz na pewno wnoszą - od groma - do fabuły. Eh, to jest właśnie siła tego komiksu, iż jest wiarygodny i na tyle ile może być psychologicznie prawdziwy.
Bo w tym zbiorku nie ma słabych historii. A z całej sympatii muszę dodać, iż szczególnie przypadła mi do gustu ta pt. „Dziewczyna w lodzie”. Bo historia ta wiele mówi o naturze ludzkiej, o wierzeniach, zabobonach Średniowiecznych, prawach, zaś po przeczytaniu zostaje w głowie.
Droga Czytelniczko i Drogi Czytelniku, teraz już wiesz z jakich powodów spodobała mi się ta seria i ten tom „Ludzi Północy”, a szczególnie wspomniana powyżej opowiastka. Hm, może tobie spodoba się zupełnie inna klechda z tego tomiszcza?! Jedno jest pewne, iż będziesz się przy czytaniu każdej z nich bawić przednio! A wręcz gwarantuje Ci, iż odpoczniesz przy nich od znoju dnia codziennego.
Brian Wood po raz kolejny pokazał, iż jest pierwszorzędnym scenarzystą, ale i jego ekipa ilustratorska, także dała radę i spisała się na medal! A jeszcze dodam, iż niniejszy tom „Ludzi Północy” na tle poprzedniego spodobał mi się bardziej!
Summa summarum, komiksowi „Wikingowie” nie zwodzą, zdobywają umysły i serca, rządzą i dzielą!
Zdecydowanie polecam!
I takich ich zobaczysz w tym tomiszczu, a każda ze wspomnianych historii zawartych w tym zbiorku jest inna i zróżnicowana. Opowiadają one rożnych Wikingach, czasem zdobywcach i mordercach, ale także o osadnikach, kupcach i uciekinierach z Norwegii. Bo w tym tkwi siła tej serii, iż poznajesz Wikingów i to bardzo, bardzo często z tak zwanej żabiej perspektywy, czyli oddolnie i z perspektywy jednej osoby, albo normańskiej rodziny, a na ich tle odkrywasz ich zasady moralne, ale i wierzenia i prawa oraz dalsze karty, składające się na większą historię ich ludu . A mianowicie dowiadujesz się o wyprawach łupieskich, inwazjach, walkach pierwszych osadników o przetrwanie, starciach klanów, o przyjęciu chrześcijaństwa i przede wszystkim o żmudnym codziennym życiu na Islandii.
A ten obraz jest bardzo wiarygodny i pozwala maksymalnie wciągnąć się w lekturę. A nie dość tego wszelacy bohaterowie mają coś do powiedzenia, a zarazem mają bardzo dużo za uszami. Nie są ani dobrzy, ani źli! Nie są w charakterze ani czarni, ani biali, lecz na pewno wnoszą - od groma - do fabuły. Eh, to jest właśnie siła tego komiksu, iż jest wiarygodny i na tyle ile może być psychologicznie prawdziwy.
Bo w tym zbiorku nie ma słabych historii. A z całej sympatii muszę dodać, iż szczególnie przypadła mi do gustu ta pt. „Dziewczyna w lodzie”. Bo historia ta wiele mówi o naturze ludzkiej, o wierzeniach, zabobonach Średniowiecznych, prawach, zaś po przeczytaniu zostaje w głowie.
Droga Czytelniczko i Drogi Czytelniku, teraz już wiesz z jakich powodów spodobała mi się ta seria i ten tom „Ludzi Północy”, a szczególnie wspomniana powyżej opowiastka. Hm, może tobie spodoba się zupełnie inna klechda z tego tomiszcza?! Jedno jest pewne, iż będziesz się przy czytaniu każdej z nich bawić przednio! A wręcz gwarantuje Ci, iż odpoczniesz przy nich od znoju dnia codziennego.
Brian Wood po raz kolejny pokazał, iż jest pierwszorzędnym scenarzystą, ale i jego ekipa ilustratorska, także dała radę i spisała się na medal! A jeszcze dodam, iż niniejszy tom „Ludzi Północy” na tle poprzedniego spodobał mi się bardziej!
Summa summarum, komiksowi „Wikingowie” nie zwodzą, zdobywają umysły i serca, rządzą i dzielą!
Zdecydowanie polecam!
Ludzie północy. Saga islandzka. Tom 2