Pędzące żółwie
Instrukcja w języku ukraińskim »
„Pędzące żółwie” to doskonała zabawa dla graczy w każdym wieku, zaczynając od czasów późno-przedszkolnych, czyli od lat pięciu. To także największy bestseller Egmontu. Gra kupowana najczęściej i wydawana nieprzerwanie najdłużej spośród ponad stu różnych tytułów.
Tytuł gry „Pędzące żółwie” wymieniany jest spontanicznie podczas każdej rozmowy, czy dyskusji na forum, pomiędzy rodzicami na temat nowoczesnych gier planszowych!
Zazwyczaj małe, sympatyczne żółwie nigdzie nie spieszą, całymi dniami drepczą bez pośpiechu z miejsca na miejsce, ale kiedy tylko dostrzegą w oddali apetyczną sałatkę z liści po drugiej stronie łąki, zaczynają energiczniej przebierać łapkami! Jednakże żółwiki nie są długodystansowcami, więc choć bez namysłu popędzą w kierunku sałaty, to od czasu do czasu muszą odpocząć. Wykorzystają każdą okazję, aby wdrapać się na skorupę innego żółwia, który może je przy okazji podwieźć i w ten sposób szybciej pokonują trasę tego wyjątkowego wyścigu!
„Pędzące żółwie” to świetna gra planszowa dostarczająca wiele zabawy małym jak i dużym. To doskonały „łamacz lodów” podczas pierwszych spotkań na koloniach. To fantastyczny prezent na każdy Kinder bal. To także doskonały łącznik pokoleń, gdyż urocze, dziecięce grafiki oraz karty oparte na symbolach pozwolą usiąść przy rozgrywce nawet bardzo małym planszówkowiczom. A "pędzące" żółwie, zwłaszcza te jedne na drugich, rozbawią niejednego dorosłego. Pokochacie tę grę!
Celem gry jest doprowadzenie swojego żółwia do grządki sałaty. Gracze mają do dyspozycji specjalne karty, za pomocą których żółwie przemieszczane są po trasie wyścigu. Podczas rozgrywki gracze często zmuszeni są przemieszczać żółwie należące do innych uczestników zabawy. Żaden z graczy nie wie jednak, jakiego koloru żółwie należą do przeciwników, co gwarantuje wyśmienitą zabawę i wielkie emocje!
Gra ma dwa warianty prosty dla maluchów, polegający na jak najszybszym dotarciu do celu oraz trudniejszy dla rodziców gdzie trzeba wykazać się strategicznym myśleniem.
„Pędzące żółwie” to niewątpliwie czarny koń, tfu!, żółw każdej planszówkoteki.
Autor: Reiner Knizia
Ilustracje: Ralf Vogt
Zdobyte nagrody to m.in.:
• Najlepsza Dziecięca Gra Roku - Czechy, 2005 r.
• Gra Roku - nominacja - Francja, 2007 r.
• Dziecięca Gra Roku - nominacja - Niemcy, 2005 r.
Seria PĘDZĄCE
Każda gra z serii „Pędzącej” to radosny wyścig zwierzaków – żółwi, ślimaków lub jeży, które na co dzień sportowcami zdecydowanie nie są.
Cel każdej gry z tej serii jest dokładnie taki sam. Mamy tak kierować zwierzakami, żeby zdobyć jak najwięcej punktów. Różni się tylko sposób ich liczenia. Raz jest łatwiej, raz trudniej. A bycie pierwszym na mecie wcale nie zapewnia zwycięstwa.
Autorem zasad do całej pędzącej trylogii jest Reiner Knizia. Bez wątpienia jeden z najbardziej znanych twórców gier planszowych na świecie. Za oprawę graficzną każdej części odpowiada Rolf Vogt, co zapewnia spójność całego cyklu.
Każda z gier zamknięta jest w jednakowym, niewielkim pudełku. Każda zawiera wewnątrz nieco inne elementy, jednakże trzy z nich są niezmienne - niewielka plansza, drewniane zwierzaki oraz karty. „Pędzące żółwie” otrzymały dodatkowo kostki, a „Pędzące jeże” i „Pędzące ślimaki” - żetony punktowe.
Wszystkie gry są grami rodzinnymi, są dosyć proste, z zasadami łatwymi do wytłumaczenia. W „Pędzących żółwiach” i „Pędzących ślimakach”, znamy zwierzątko, którym kierujemy, ale ukrywamy to przed pozostałymi graczami. Rozgrywka jest więc dość intuicyjna. Natomiast w „Pędzących jeżach” gracz nie ma przydzielonego swojego zwierzaka i to wymaga nieco więcej liczenia niż w pozostałych tytułach, przez co „jeże” są ciut bardziej wymagające.
Każda z gier wymaga myślenia. I choć podejmowane decyzje nie są specjalnie trudne, to warto sobie pewne ruchy przemyśleć, żeby przechytrzyć przeciwników.
PLUSY:
+ piękne wykonanie,
+ wysoka jakość komponentów,
+ bardzo proste zasady,
+ dobre skalowanie,
+ bardzo dobrze napisana instrukcja