Tylko jeden spośród Dziesięciu Światów oparł się czarnoksiężnikowi Malekithowi Przeklętemu – Midgard, królestwo superbohaterów i ludzi. Jego obrońcy zostali jednak zepchnięci do defensywy, a Thor, który jako jedyny mógłby je ocalić, utknął w krainie lodowych olbrzymów. W obliczu zagłady do walki włączają się Spider-Man, Daredevil, Punisher, Ghost Rider, Blade, Czarna Pantera, Wolverine i wielu innych obrońców Ziemi. Czy zdołają powstrzymać inwazję mrocznych elfów i położyć kres okrucieństwom szalonego maga?
Autorem tej opowieści jest Jason Aaron, zdobywca Nagrody Eisnera i innych najważniejszych komiksowych wyróżnień, znany z takich serii jak: „Skalp”, „Punisher Max” czy „Conan Barbarzyńca”. Rysunki stworzył Russell Dauterman.
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach #1–6 serii „War of the Realms” i stanowi punkt kulminacyjny wielkiej sagi o Thorze autorstwa Jasona Aarona, na którą składają się również serie: „Thor Gromowładny” i „Thor” (z linii wydawniczej Marvel Now), „Potężna Thor” (Marvel Now 2.0) oraz „Thor” (Marvel Fresh).
Odbiór w InPost Paczkomaty 24/7 - dostawa 1 dzień roboczy
Kurier pocztowy (dostawa do domu lub pracy) - dostawa 2 dni robocze
Odbiór w Punktach Poczta, Żabka - dostawa 2 dni robocze
Punkty partnerskie ORLEN Paczka - dostawa 1-2 dni
Kurier (DPD) - dostawa 1 dzień roboczy
Ważne informacje:
Czas oczekiwania na zamówiony towar = czas wysyłki produktu + dostawa przez przewoźnika
Całkowity czas oczekiwania na realizację zamówienia jest sumą czasu wysyłki podanej na stronie każdego produktu oraz czasu potrzebnego przewoźnikowi na dostarczenie paczki. Podane terminy dotyczą zawsze dni roboczych (od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem dni wolnych od pracy).
Wysyłkę zamówień prowadzimy jedynie na terenie Polski.
Dostawa do punktów ORLEN Paczka, stacji Orlen, sklepów Żabka oraz Paczkomatów InPost nie jest realizowana dla zamówień z płatnością przy odbiorze.
Cena towaru na fakturze VAT jest podwyższona o ewentualny koszt transportu.
W przypadku zamówienia kilku towarów koszt przesyłki wybranej przez Klienta zostanie podzielony i przyporządkowany proporcjonalnie do cen kupionych produktów.
Produkty dostępne w PRZEDSPRZEDAŻY wysyłane są po dacie premiery wydawniczej.
Nowa linia wydawnicza Marvel Fresh debiutuje historią zebraną w tomach Wojny nieskończoności: Odliczanie i Wojny nieskończoności. Będzie to kolejny restart linii wydawniczej z najnowszymi komiksami Domu Pomysłów.
Restart, czyli w uproszczeniu wprowadzenie nowej linii wydawniczej w miejsce starej, to słowo dobrze znane fanom Marvel Comics. W ostatnich latach Dom Pomysłów przeprowadził kilka takich akcji. Największym z restartów był Marvel Now z lat 2012–2015 (w Polsce 2015–2018), ukazujący świat Marvela po crossoverze Avengers kontra X-Men i zakończony historią Tajne wojny. Później na amerykańskim rynku pojawiły się jeszcze: All-New, All-Different Marvel (2015–2016), Marvel Now 2.0 (2016–2017) i Marvel Legacy (2017–2018). Najlepsze i najważniejsze komiksy z tych linii zostały wydane w Polsce nakładem Wydawnictwa Egmont w latach 2019–2021 pod wspólnym szyldem Marvel Now 2.0.
W tym czasie wielu dotąd drugoplanowych bohaterów włożyło kostiumy klasycznych herosów — Kapitanem Ameryką został Sam Wilson, czyli były Falcon, doktor Jane Foster podniosła magiczny młot Mjolnir jako nowa Thor, a po śmierci Wolverine’a dziedzictwo przejęła jego córka Laura Kinney, znana dawniej jako X-23. Nie zabrakło też pamiętnych komiksowych crossoverów — dwa stronnictwa superbohaterów pod wodzą Iron Mana i Kapitan Marvel starły się w II wojnie domowej, a wkrótce potem Steve Rogers, były Kapitan Ameryka, odmieniony przez kosmiczne siły, przejął władzę w faszystowskiej organizacji Hydra i zmienił Stany Zjednoczone w swoje Tajne imperium.
W 2018 roku Dom Pomysłów zaproponował swoim fanom ostatni jak dotąd restart — Fresh Start. To właśnie komiksy z tej linii wydawniczej zadebiutują w Polsce już w maju pod szyldem Marvel Fresh.
Co przyniesie czytelnikom Marvel Fresh?
Przede wszystkim dobiegną końca serie wydane dotąd w Marvel Now 2.0, a w ich miejsce pojawią się nowe, z „jedynkami” na białych grzbietach. Nowa linia to także dobra okazja dla czytelników, którzy dopiero teraz chcieliby rozpocząć przygodę z komiksowym uniwersum Marvela. Wszystkie serie (z wyjątkiem Thora) podejmują bowiem zupełnie nowe wątki, co oznacza, że można się nimi cieszyć w pełni od pierwszy tomów. Wielbicieli klasycznych herosów Marvela usatysfakcjonuje zaś powrót ikonicznych postaci, takich jak m.in. Steve Rogers, Tony Stark, Thor czy Bruce Banner, do swoich najbardziej znanych superbohaterskich tożsamości. Peter Parker znów zacznie się spotykać z Mary Jane, a Logan nawet powstanie z martwych.
Seria Wojna Sambre’ów to mroczna, pełna mistycyzmu oraz prastarych tajemnic opowieść o miłości, zdradzie i zemście, rozgrywająca się w różnych epokach historycznych we Francji.Album zatytułowany Werner i Szarlotta przenosi na...
Mgła terrigenowa pokrywa coraz większe przestrzenie. Tymczasem rośnie napięcie między mutantami a Inhumans. Gdy pojawia się Ulysses, młody Inhuman obdarzony zdolnością widzenia przyszłości, część mutantów wiąże z nim nadzieje, inni z kolei postrzegają ...
Odkąd przebudziły się moce Ulyssesa, jasnowidza z Inhumans, ukochane miasto Ms Marvel zmieniło się w poligon doświadczalny dla nowej metody zapobiegania przestępstwom. Kamala, na polecenie Carol Danvers, przewodzi oddziałowi aresztującemu każdego, kto ...
Trzeci tom przygód Avengers z serii wydawniczej Marvel NOW! 2.0. Ulysses z rasy Inhumans potrafi przewidzieć przyszłość. To odkrycie wywołało rozłam wśród superbohaterów, wobec którego nikt z Avengers nie może pozostać obojętny. Rozczarowana swoimi ido...
Wielki finał sagi o X-Men i wojnie kosmicznych imperiów! Okrutny i żądny władzy mutant Gabriel Summers urósł w siłę jako cesarz Imperium Shi’ar – największej militarnej potęgi we Wszechświecie. Jego brutalne rządy zdestabilizowały sytuację polityczną w...
Czwarty tom opowieści o Gromowładnej z serii wydawniczej Marvel NOW! 2.0.
Ogniste armie Muspelheimu wdarły się do krainy krasnoludów i ścigają elfickich uchodźców, którzy znaleźli tam schronienie. Jednak nawet płomienie Królo...
RECENZJE
Dodaj recenzję
Pisemne recenzje mogą być dodawane wyłącznie przez klientów zarejestrowanych w sklepie. Na liczbę gwiazdek wyświetlanych przy produkcie składają się również oceny produktów, dodanie których nie wymaga posiadania konta.
Publikujemy wszystkie recenzje produktów, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Jeśli wiemy, że produkt został zakupiony przez recenzenta, oznaczamy to ikonką
Najnowsze
Najbardziej pomocne
Robert
Dodano:
12.06.2022 12:46:42
„Wojna światów” to event specyficzny. Wtórny, oparty na zgranych schematach, ale podany z humorem, który naprawdę ratuje ten tom. Chociaż widowiskowości i szybkiego tempa także odmówić mu nie można. Wojna światów to zwieńczenie długiej opowieści snutej w serii Thor. Wszystko, co tu widzicie to nie tylko konkluzja, ale też i wydarzenia, które da się czytać bez znajomości wcześniejszych wydarzeń, bo wszystko jest tu wyjaśnione i prosto podane. I ta prostota właśnie króluje na stronach. Aaron swoim zwyczajem nie sięga po ambitne wątki. Ma być szybko, ma być śmiesznie i ma dziać się dużo . i tak jest. Dobra szata graficzna pomaga tej opowieści odpowiednio wybrzmieć, a dobre wydanie jak zawsze nie zawodzi. Jedynie można by tu zawrzeć jakieś dodatkowe zeszyty, których braku może się nie odczuwa, ale jednak byłyby miłym akcentem.
Ocena:
Michał
Dodano:
31.05.2022 13:45:46
OSTATNI ŚWIAT DO PODBICIA
Po – można tak chyba uznać – czterech latach przygotowań do wojny i knowań Malekitha w końcu nadeszła chwila, kiedy wielki konflikt, jaki starano się powstrzymać, wybucha z olbrzymią mocą. Mocą, która wstrząsa nie tylko światem Thora, ale i cały uniwersum Marvela, które zostaje zaangażowane w wielkie starcie. I chociaż początek tego eventu nie jest niestety zbyt udany, wraz z kolejnymi zeszytami opowieść staje się lepsza i w ostatecznym rozrachunku satysfakcjonująco wieńczy opowieść o zmaganiach z Malekithem, chociaż trochę żal, że w nasze ręce nie wpadło bardziej rozbudowanej wydanie „Wojny światów”.
Malekith Przeklęty, wróg Asgardyczków, od dłuższego czasu toczy wojnę, podbijając kolejne ze światów. Tych światów, królestw właściwie, jest Dziesięć, teraz został mu już do zdobycia tylko jeden: Midgard, nasza Ziemia. Problem w tym, że jest tu mnóstwo obdarzonych mocami superbohaterów. Gdy zaczyna się walka o Ziemię, a Thor uwięziony jest w krainie lodowych olbrzymów, ziemscy herosi znów będą musieli zjednoczyć siły, by stawić czoła inwazji mrocznych elfów…
Kiedy trzy lata temu zacząłem czytać w oryginale „Wojnę światów”, zakończyłem po pierwszym zeszycie, rozczarowany podejściem Aarona do tematu. Początkowi zabrakło sporo, by mnie wciągnął. Niby wydarzenia były wielkie, ale podane w zachowawczy i nierobiący szczególnego wrażenia sposób, akcja była szybka, ale nie wciągała, a bohaterowie pod wodzą scenarzysty często wydawali się nie tacy, jak być powinni. Podobnych minusów było więcej, a ja odpuściłem sobie cały event. Teraz nadarzyła się okazja wrócić do niego i poznać całość i muszę powiedzieć, że jako całość właśnie wypada zdecydowanie lepiej.
To, co początkowo zawodzi, w dalszych zeszytach się rozkręca. Akcja jest wówczas konkretna, wydarzeń sporo, całość pozostaje przy tym widowiskowa i nie nudzi. Owszem, nie zaskakuje, Aaron nie zachwyca nas nowatorskimi pomysłami, ale w konsekwentny sposób doprowadza do finału swoją wielką sagę. Nie całą sagę o Thorze, a właściwie Thorach, ta trwać będzie dalej, ale i podbijaniu światów przez Malekitha, czym wieńczy pewien rozdział całości, już tak. A jest to zwieńczenie rodem z kinowych blockbusterów – wiem, że często używam tego określenia, ale o eventach Marvela trudno jest mówić inaczej – pełne gwiazd wydawnictwa, demolki i przełomowych, choćby na krótki czas, momentów.
Szata graficzna też jest udana, bo rysunki Dautermana są miłe dla oka. Owszem, najlepiej wychodzi mu to, co thorowe, bo niektórzy bohaterowie Marvela (np. Spider-Man) w jego wykonaniu wypadają słabo, niemniej jako całość ilustracje są udane. Tak samo, jak wydanie. Owszem, jak wspominałem na wstępie, wolałbym edycję bardziej kompleksową, nie mówię, że zbierającą wszystkie tie-iny, bo tych jest grubo ponad pięćdziesiąt, ale parę istotnych opowieści, jak „War of the Realms: Journey Into Mystery” czy zeszytów „Thora” jednak mi tu brakuje. Na szczęście trochę dodatków czeka na nas jeszcze w czwartym tomie „Avnegers” i nadchodzących tytułach, jak chociażby „Cyclops i Wolverine”, więc fani nie powinni być zawiedzeni.
Ocena:
Popkulturowy Kociołek
Dodano:
29.06.2022 00:08:26
Malekit Przeklęty to potężny czarnoksiężnik, z którego siłą musi się liczyć każdy. Jego wojska zdołały podbić już Dziewięć Światów, sprowadzając na nie śmierć i zniszczenie. Teraz na jego celowniku została już tylko jedna kraina – Midgard. Ziemia nie jest jednak całkowicie bezbronna w obliczu nadchodzącej wojny. Nasz świat zamieszkuje przecież pokaźna liczba osób o nadprzyrodzonych zdolnościach. Teraz bohaterowie będą musieli ściśle ze sobą współpracować, aby ocalić swój dom. Każdy z nich będzie musiał wspiąć się na wyżyny swoich możliwości i być gotowym na każde nawet największe poświęcenie dla dobra naszego świata.
Wojna Światów to album, którego niestety nie można polecić „każdemu”. Komiks nie jest polecany czytelnikom, którzy nie są dobrze obeznani z Marvelowym uniwersum. Chcąc dobrze zrozumieć złożoność historii i czerpać z niej pełną przyjemność trzeba wpierw przebrnąć przez kilka innych tytułów. Schemat i chronologię opowieści najlepiej obrazuje udostępniona przez wydawnictwo Egmont grafika.
Jeśli mamy już jednak lekturę wskazanych pozycji za sobą, to nie pozostaje nic innego jak tylko oddać się przyjemności obcowania z dziełem Jasona Aarona. Tytuł w głównej mierze opiera się na trzech podstawowych elementach: akcji, akcji i jeszcze raz akcji. Miłośnicy dynamicznych superbohaterskich historii będą więcej niż zachwyceni treścią. Każda strona komiksu to porcja dynamicznych wydarzeń, które nie tylko nie pozwalają czytelnikowi na nudę, ale wielokrotnie mocno wciskając go w fotel i podbijając adrenalinę. Nie jest to oczywiście jedyna zaleta tego dzieła. Scenarzysta kreśli tu również kilka innych ciekawie prowadzonych wątków. Do tego wszystkiego dodaje on dobrze nakreślone wyraziste postacie o różnych charakterach z całą masą własnych osobistych problemów.
Decydując się sięgnąć po ten album, cały czas należy pamiętać, do jakiej kategorii popkultury się on zalicza. Niezły i przemyślany scenariusz ma bowiem tutaj swoje drobniejsze wpadki i bardziej infantylne momenty tak bardzo charakterystyczne dla komiksu superbohaterskiego. Nie ma tego zbyt wiele, zresztą fani gatunku nie będą w ogóle zwracać na to uwagę.
Za oprawę graficzną albumu odpowiedzialny jest Russell Dauterman, którego śmiało można nazwać weteranem komiksu superbohaterskiego (pracującego dla obu stron). Jak na doświadczonego twórcę przystało, wykonał on kawał solidnej pracy i stworzył świetnie wyglądające rysunki. Perfekcyjnie wręcz radzi on sobie z oddawaniem dynamiki konkretnych scen. Nieźle wychodzi mu również ukazywanie różnorakich emocji towarzyszących poszczególnym postaciom. Pewne drobne zastrzeżenia można mieć jedynie do niektórych stworzonych przez niego projektów bohaterów (są to jednak odczucia bardzo subiektywne).
Strona Egmont.pl korzysta z plików cookies w celu dostarczenia Ci oferty jak najlepiej dopasowanej do Twoich oczekiwań i preferencji, jak również w celach marketingowych i analitycznych. Nasi partnerzy również mogą używać ciasteczek do dopasowywania do Ciebie pokazywanych treści na naszych stronach oraz w reklamach. Poprzez kontynuowanie wizyty na naszej stronie wyrażasz zgodę na użycie tych ciasteczek. Więcej informacji, w tym o możliwości zmiany ustawien cookies, znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.